Miód manuka - jak to było?

W wyniku eksplozji popularnosci na rynku miodu manuka, jego cena osiągnęła w Polsce i osiąga do dziś niebotyczną cenę nawet 150 zł za 250 g. Wielu nieuczciwych producentów, swoją zachłannością doprowadziło do zniszczenia tego miodu i zaufania konsumentów do spożywania go. Fałszują bowiem oni na ogromną skalę ten rodzaj słodkiego przysmaku przez co wiele osób zostaje zostaje oszukanych nie będąc do końca tego świadomym. Sławny miód z manuka jest produkowany przez pszczoły z nektaru kwiatów manuka (Leptospermum scoparium). Posiada szereg dobroczynnych właściwości i składników chemicznych, które w 2017 roku zostały oznaczone w liczbie 200. Jest to imponująca liczba, tym bardziej zaskakuje fakt, iż niektóre spośród wykrytych związków są unikatowe dla miodu manuka.

Niezwykłość i cenność tego produktu spowodowała liczne konflikty między Australią a Nową Zelandią o prawa do nazwy „manuka”. Bowiem Nowozelandczycy postanowili oznaczyć globalnym znakiem towarowym „manuka” miody pochodzące tylko z ich kraju, blokując tym działaniem producentów australijskich i chińskich. Podczas gdy, Australijczycy twierdzą, że produkowali ten typ miodu już 150 lat wcześniej, kiedy to w Nowej Zelandii nie było jeszcze pszczół. Z powodu sporu, cierpią nie tylko producenci, ale także konsumenci. W ostatnich latach gigantyczny popyt na miód spowodował masę zafałszowań i tak oto w Wielkiej Brytanii już prawie jedna trzecia miodu oznaczonego jako miód manuka jest zafałszowana lub nie posiada wymaganych właściwości biologicznych. W związku z tym naprawdę należy się poważnie zastanowić nad zakupem rozsławionego miodu z Nowej Zelandii, gdyż prawdopodobieństwo, że natrafimy na nieprawdziwy miód jest spore i może słono kosztować.

Czy polskie miody są gorsze?

Dodatkowo warto wspomnieć iż nasze polskie miody nie ustępują waloryzacją smaku oraz właściwościami miodom z czerwonego kontynentu. Jak wynika z badań 2013 roku w Gdyni, wartości podstawowych parametrów fizyko-chemicznych miodów manuka oraz właściwości przeciwutleniające są zbliżone do składu polskich miodów. Tutaj ma się na myśli głównie miody ciemne, jak spadziowy, wrzosowy oraz gryczany.

Podsumowanie

Kupując miód warto się kierować tym, z jakiego źródła pochodzą. Najlepiej jeśli możemy zaopatrzyć się u pszczelarzy, posiadających własną pasiekę (czyli u nas :)) . Wtedy ryzyko zafałszowania miodu jest bardzo niewielkie. Często bardzo rozsławione produkty są kupowane tylko i wyłącznie przez wywołanie na rynku celowego boom’u, tym samym podnosząc cenę na bardzo wysoką skalę. W Polsce możemy spróbować naprawdę pysznych i zdrowych miodów, które znajdą zastosowanie przy różnych dolegliwościach, zastępując tym samym chemiczne medykamenty, obniżające odporność.

Wykorzystana grafika:

https://www.healthfoodbusiness.co.uk/the-benefits-of-manuka-honey/